Wysokie, majestatyczne, tajemnicze, a jednak wprowadzające do naszych ogrodów niezwykłą lekkość i świeżość. Miskanty, bo o nich mowa, nie bez przyczyny od kilku lat cieszą się stale rosnącym zainteresowaniem zarówno wśród zwolenników nowoczesnych kompozycji jak i tradycjonalistów.
Najczęściej ta grupa traw jest kojarzona z rozległymi ogrodami. Rzeczywiście, miskanty osiągają zazwyczaj imponujące rozmiary, jednak odmiany takie jak Apache czy Cabaret często nie przekraczają metra wysokości i wspaniale odnajdują się nawet w ciaśniejszych przestrzeniach. Mimo ogromnej różnorodności, trawy te są cenione głównie ze względu na ozdobne, wąskie błyszczące liście, które późnym latem zaczynają się przebarwiać przechodząc w cieplejsze odcienie brązu i czerwieni. Miskanty najpiękniej wyglądają jesienią, kiedy znad liści zaczynają wyrastać puszyste, delikatne, osadzone na cienkich łodygach kwiatostany najczęściej w odcieniach beżu miedzi i srebra.
Podczas tworzenia kompozycji z ich udziałem, trzeba pamiętać o sile wzrostu poszczególnych odmian i ich docelowej wysokości. Doskonale sprawdzają się jako tło, dla bardziej zwartych, niższych bylin o intensywniejszych kolorach. Możemy je również z powodzeniem sadzić w pojedynczych kępach oraz rabatach składających się z traw o różnej wysokości.
Miskanty nie są roślinami trudnymi w uprawie. Wymagają jednak żyznej, umiarkowanie wilgotnej gleby o dobrzej przepuszczalności. Dobrze czują się zarówno w miejscach nasłonecznionych jak i w lekkim półcieniu. Mimo iż uważa się, że są to trawy dobrze znoszące niskie temperatury, z pewnością warto okryć je podczas najcięższych mrozów.
